Ocena stanu technicznego.
Taką ocenę powinniśmy dokonać jeszcze przed zakupem mebla. Pierwszą sprawą jest ocena powłoki lakierniczej oraz oklein i powierzchni. Odnowienie powłoki ochronnej jest bardzo czasochłonne, kłopotliwe i drogie więc meble z dobrze zachowaną powłoką są drogie. Jeżeli nasz mebel jest okleinowany musimy ocenić ubytki. Najczęściej występują one na krawędziach mebla. Oceniamy obecność rozpojeń okleiny i pęcherze, są one trudne do usunięcia. Dobrą metodą poszukiwań pęcherzy jest ostukiwanie powierzchni i nasłuchiwanie. Gdy nasz mebel jest z drewna litego musimy ocenić stan konstrukcji. Oceniamy czy mebel kiwa się, jest krzywy, czy nie utrącił jakichś elementów. Poważną usterką jest niestabilność konstrukcji mebla. Może być to spowodowane zniszczeniem elementów łączących, wykonanych z drewna (łatwe do dorobienia) lub łączniki stalowe (trudne do zdobycia, można je zastąpić nowymi ale jest to drogie rozwiązanie). W meblach nierozbieralnych przyczyną niestabilności może być skruszenie się kleju. W takim wypadku będziemy zmuszeni do rozebrania całego mebla i sklejenia go na nowo. W przypadku krzeseł ponowne sklejenie może nie wystarczyć. Może zajść sytuacja kiedy będziemy zmuszeni do użycia wklejek aby ponownie dopasować elementy.
Demontaż.
Zaczynając kompleksową renowację musimy zdemontować mebel. Jeżeli mamy do czynienia z meblem z drewna litego demontaż jest bardzo prosty. Jeżeli mamy do czynienia z meblem okleinowanym, gdzie okleina występuje w strefie łączeń ryzyko zniszczenia powierzchni jest za duże. Wiąże się to z zerwaniem okleiny i uszkodzeniem jej. Jeżeli okleina jest w stanie dobrym renowacja na takim meblu odbywa się bez demontażu. W starych meblach spoiny najczęściej są bardzo wykruszone i wystarczy ostukać odpowiednie miejsca aby rozłączyć elementy. Trzeba pamiętać, żeby robić to ostrożnie. Ta metoda jest mało bezpieczna, można ułamać stary czop czy pióro, można także wyrobić połączenia. Przy ponownym składaniu mebla mogą pojawić się problemy z dopasowaniem części. Czasami pojawiają się luzy a wtedy musimy wypełnić je drewnem co jest czasochłonne i kłopotliwe. Dobrą metodą jest wstrzyknięcie w połączenie spirytusu, który rozpuszcza spoinę. Można także użyć pary wodnej. Jest to metoda skuteczna ale trzeba uważać gdyż można zbyt mocno zawilgocić drewno. Uderzamy dłonią jeżeli to możliwe. Jeśli potrzebujemy więcej siły możemy użyć młotka gumowego, drewnianego lub w ostateczności metalowego. Trzeba pamiętać o tym żeby nie uderzać bezpośrednio w mebel. Za każdym razem używamy deski. Dużym kłopotem są gwoździe. Jeżeli łeb gwoździa wystaje, do jego wyrwania stosujemy obcęgi, nigdy łapkę, łapiemy za trzonek aby zmniejszyć ryzyko urwania łba, w ostateczności możemy przepchnąć go na drugą stronę. Lepszą metodą jest delikatne nawiercenie obok i ponowne spróbowanie wyrwania. Gdy nawet to zawiedzie można obciąć mocniej gwóźdź i wbić go głębiej a otwór zamaskować.
Renowacja.
Podczas renowacji przyjmuje się zasadę jak najmniejszej ingerencji w oryginalną substancje mebla. Podczas odnawiania nie chodzi o samo przywrócenie funkcji użytkowych ale także doprowadzenie do oryginalnego wyglądu. Jeżeli jest to możliwe nie wymieniamy starych elementów lecz je odnawiamy. Nowe elementy wstawiamy tylko w przypadku braków w starych częściach. Kształt brakującego elementu można przewidzieć poprzez zbadanie epoki, w której mebel powstał. Meble w każdej epoce charakteryzują się pewnymi cechami, które są dla wszystkich wyrobów podobne. Drogą dedukcji znajdziemy kształt i kolor brakującego elementu.
Obecnie najczęstszym surowcem w produkcji mebli jest sosna, która nie jest dobrym materiałem do toczenia i rzeźbienia. Lepszym wyborem są gatunki liściaste. Drewno gatunków twardych tj. dąb, buk, jesion lepiej nadaje się do toczenia a drewno miękkie tj. olcha, topola lepiej nadaje się do rzeźbienia. Często w starych meblach znajduje się oznaki żerowania owadów wtórnych np. kołatek. O identyfikacji owadów będę mówił w późniejszych artykułach związanych z konserwacja. Najlepszą metodą na owady jest działanie mikrofalami lecz ta metoda nie jest „garażową”. Można zlikwidować owady poprzez wstrzykiwanie środków owadobójczych bezpośrednio do chodników owadzich za pomocą strzykawki i igły. Można połączyć tą czynność z impregnacją, dodając substancję zabezpieczającą do insektycydów. Trzeba pamiętać o tym, że insektycyd (spirytus, terpentyny…) łatwo uszkadza politurę, wiec po wprowadzeniu substancji pozostałość ścieramy z powierzchni.
Insektycydy.
Podczas renowacji musimy wykorzystywać metody zbliżone do metod produkcyjnych z okresu powstawania mebla, tak samo z substancjami. Nie możemy wykorzystać nowoczesnych związków impregnacji dostępnych na rynku, gdyż zaniży to wartość mebla w przypadku sprzedaży.
Spirytus – można używać spirytusu denaturowanego białego lub rozpuszczalnika spirytusowego. Należy pamiętać o szkodliwości wydzielanych oparów. Spirytus nanosimy pędzlem lub wtryskujemy strzykawką, aby opary długo się utrzymywały. Elementy zawijamy folią lub oklejamy. Trzeba uważać ze stosowaniem spirytusu ponieważ możemy rozpuścić powłokę lakierniczą.
Terpentyna – jest to środek przeznaczony do zwalczania owadów ale także pozwala na pozbycie się brzydkiego zapachu. Terpentyna może naruszyć politurę ale jest to mniej prawdopodobne niż w przypadku spirytusu. Stosując ją na powierzchnię surową, przyciemnia ona nieco drewno. Nie przeszkadza w późniejszym zastosowaniu bejcy.
Benzyna i nafta – stosujemy podobnie jak terpentynę lecz nafta pozostawia po sobie nieprzyjemny zapach, który unosi się bardzo długo. Benzyna nie przyciemnia drewna surowego. Najczęściej stosuje się benzynę lakową, można stosować benzynę ekstrakcyjną, która jest tańsza ale szybciej paruje. Przeciwdziałać temu można folią. Nie należy stosować benzyny ołowiowej ze względu na bardzo szkodliwe opary.
Jeżeli chcemy impregnować drewno oraz bejcować, najpierw należy rozpocząć od bejcowania. Substancje impregnujące pozostawiają na powierzchni warstwę zapobiegające wchłanianiu co utrudni bejcowanie.
Impregnaty.
Woski – jest to najstarsza metoda impregnacji drewna. Można stosować ją na powierzchni nie lakierowanej i nie politurowanej. Po woskowaniu nie można nanieść powłoki lakierniczej. Wosk podgrzewa się i nanosi pędzlem. Ponieważ wosk nie przenika głęboko w strukturę drewna, jest to metoda powierzchniowej impregnacji. Wosk także zmienia zabarwienie drewna. Występuje woskowanie impregnacyjne i estetyczne. Wosk powinno nanosić się w pomieszczeniu ciepłym nasłonecznionym i niekurzącym się. Nakładanie warstwy powinno być równomierne co zapobiega tworzeniu się plam.
Politura – do impregnacji używa się mocno rozcieńczonej spirytusem politury. Im mniejszą gęstość ma ciecz tym głębiej wnika. Impregnację dobrze zacząć od wstrzyknięcia roztworu w otwory a później można nanosić politurę na powierzchnię. Jest to rzadka metoda gdyż politura jest bardzo krucha.
Żywice i lakiery – można stosować 10% roztwór paraloidu w mieszaninie ksylenu i toluenu. Można stosować również roztwór celuloidu w acetonie. Prostym sposobem i tanim jest impregnacja słabym roztworem lakieru. Robi się to kilkakrotnie pozwalając lakierowi wchłonąć się w drewno. Najlepszy efekt uzyskujemy stosując stężenie 5-25% . Lakier o wyższym stężeniu przyspiesza nam pracę a o niższym czyni ją bardziej dokładną.
Marcin Drobny
Najnowsze posty Marcin Drobny (zobacz wszystkie)
- Renowacja starych mebli cz2 - 3 kwietnia 2014
- Podstawy lakiernictwa i malarstwa - 12 marca 2014
- Renowacja mebli drewnianych - 24 lutego 2014
24 lutego 2014 at 16:41
Bardzo dobry artykuł. Polecam wszystkim.:)
25 lutego 2014 at 11:03
:):)